Książki października – Czuła Przewodniczka, Bułgaria oraz Turcja

 

 „Nie wybieramy tego, co dostajemy – możemy natomiast choć trochę wybrać, jak postąpimy z tym, co dostałyśmy. 

   Natalia de Barbaro  

 

Cześć! Witam Cię w mojej serii wpisów Książki Miesiąca

Będą tutaj pozycje, które udało mi się przeczytać w każdym miesiącu 2021 roku. Uważam, że czytanie książek, bardzo nas rozwija i to na wielu polach. Pozwala spojrzeć szerzej na świat, poznać nowe perspektywy, zobaczyć pewne problemy i oczywiście świetnie działa na wyobraźnię. Dlatego, nie czekaj tylko łap za książki i pozwól sobie odkryć nowe światy. Forma Książek Miesiąca będzie prosta – krótkie miesięczne podsumowanie, opis każdej książki, moja subiektywna opinia i ocena użytkowników portalu www.lubimyczytac.pl. Książki to podróże i tutaj nie ma dyskusji. Zaczynamy!

 

Październik miał być idealnym czytelniczym miesiącem, ale wszystko zmieniło się kiedy… Krzysiek usiadł na moim czytniku 😭 Niestety w związku z tym mogłam czytać tylko książki ze swojej vanowej biblioteczki i te z aplikacji Legimi, ale na telefonie. Z uwagi na komfort czytania na ekranie telefonu musiałam nieco przystopować. Nie chcę sobie bowiem psuć wzroku wpatrując się w ekran. 
 
Finalnie książek przeczytałam tylko 3, a w zasadzie dwie i pół.

„Czuła Przewodniczka. Kobieca droga do siebie” Natalia de Barbaro

Książka znanej psycholożki i felietonistki magazynu „Wysokie obcasy”.

Natalia de Barbaro pracuje z kobietami, które poszukują odpowiedzi na pytania: „Kim tak naprawdę jestem? Czego chcę? O czym marzę? Na co sobie pozwalam?”. Jej książka to rzetelna z punktu widzenia psychologii, ale także poetycka, czasem brutalnie szczera i poruszająca opowieść o kobiecej drodze do poznania samej siebie. Dlaczego kobiety grają role, które wcale im nie odpowiadają? Czemu pracują ponad siły i surowo oceniają się za najmniejsze uchybienia? Jak sprawić, by wewnętrzny głos, mówiący kobiecie o jej potrzebach i marzeniach, był słyszany wyraźniej niż nakazy i wymogi kultury? Autorka zaprasza w podróż pod opieką Czułej Przewodniczki – kobiecej intuicji i mądrości. Idealna lektura dla kobiet, które czują, że w ich życiu za dużo jest powinności, a za mało radości.

* * * 

O tej książce wspominałam już przy okazji wpisu o książkach sierpnia  dlatego, że ją zaczęłam czytać już dawno i tak ją sobie krok po kroku pochłaniałam. Finalnie oceniam ją bardzo, bardzo wysoko! Jest ona pełna wielu cennych uwag, porównań i anegdot. Przeczytałam raz i teraz zrobię to po raz drugi, z ołówkiem w dłoni zaznaczając swoje ulubione fragmenty. To pozycja, z którą najzwyczajniej należy trochę popracować. W żadnym wypadku nie jest to poradni w stylu 10 kroków do. Nigdy w życiu! Podtrzymuję opinię, o czytaniu jej na raty, o dawkowaniu sobie w małych porcjach w celu przemyślenia tego i owego. Jeśli chcemy z niej wyjąć coś dla siebie, warto robić przerwy, zatrzymywać się i wracać – ciągle pytać przy tym o siebie i z jej wskazówkami rozglądać się za odpowiedzią. Polecam każdej kobiecie! 

Ocena czytelników www.lubimyczytac.pl              7/10

„Bułgaria. Złoto i Rakija” Magdalena Genow

 

„Ta erudycyjna i pełna humoru książka to także moja Bułgaria. Dawno nie czytałem niczego, co przeniosłoby mnie tak wiernie w czasy i miejsca dzieciństwa. Bo niekiedy miejsca, które pozornie doskonale znamy, zasługują na ponowne odkrycie. Takim odkryciem jest „Bułgaria” Magdaleny Genow”. Hubert Urbański

 

Dlaczego rakii nie pije się na raz? Czy to prawda, że Bułgaria jest rajem dla archeologów i że przeciętny Bułgar lubi rozmawiać o ziołach? Dlaczego ostatni car Bułgarii wrócił do władzy? I w końcu, jak to się stało, że ten czarnomorski kraj zasłużył sobie na miano „Róży Europy”?

 

Bułgaria kojarzy nam się przede wszystkim z wczasami w PRL-u. Na wakacjach w Złotych Piaskach popijano pomarańczowy schweppes, a na pamiątkę każdy pakował do torby koniak Słynczew Briag. Kwitł nie tylko handel wymienny, ale także nawiązywały się wieloletnie przyjaźnie. A jaka jest współczesna Bułgaria? Autorka przedstawia nieznane oblicze jednego z najciekawszych krajów Europy. Prowadzi nas mało uczęszczanymi szlakami, mierzy się z mitami, uwodzi znajomością miejsca i kultury.
 
 

 

* * * 

Może nie jest to najlepszy reportaż tego roku, ale jedyna książka o Bułgarii, jaką przeczytałam. Niemniej – jeśli wybierasz się tam na wakacje albo po prostu, chciałbyś liznąć temat, to warto po nią sięgnąć. Nie jest to żadna ogromna skarbnica wiedzy, czasami niektóre wątki nie są zgłębiane, a autorka jedynie rzuca pewne hasło. Nie uważam tego także za błąd, czasami takie napomknięcie otwiera cały wachlarz możliwości zagłębienia się w temacie – dla zainteresowanych. Dlatego podczas naszego tygodniowego pobytu w Bułgarii, była to super pozycja na luźne wieczory. Kilka tematów faktycznie mnie zainteresowało i z pewnością poszukam ich rozwinięcia przy kolejnych odwiedzinach kraju. A wrócimy tutaj na pewno, bo co nas zaskoczyło, Bułgaria bardzo nas zainteresowała. Książkę polecam jako luźną lekturę przy okazji wakacji.

Ocena czytelników www.lubimyczytac.pl              6,9/10

„Turcja. Obłęd i melancholia” Ece Tumelkuran

Turcja to kraj kontrastów i sprzeczności. W ostatnim czasie uwaga świata ponownie skierowana jest na to państwo: rząd Erdoğana, choć pozornie demokratyczny, stopniowo zaczął przypominać dyktaturę, wtrącając do więzień swych oponentów i brutalnie tłumiąc wszelkie głosy sprzeciwu. I chociaż Turcja jest państwem świeckim, religijny konserwatyzm staje się istotną siłą. Pozostając w geopolitycznej przestrzeni między zsekularyzowanym Zachodem a muzułmańskim Wschodem, Turcja jest targana wieloma konfliktami, w tym choćby Arabską Wiosną, wojną w Syrii, rozkwitem ISIS.

 

Książka, w której dwudziestoletnie doświadczenie nagradzanej dziennikarki łączy się ze znakomitym literackim piórem – Turcja: obłęd i melancholia relacjonuje historię państwa, które trafiło do piekła, historię jednocześnie przygnębiającą i zabawną. W tej książce czytelnik odnajdzie to, czego nie zobaczy w wiadomościach, gazetach i politycznych analizach: turecką duszę.


 

* * * 

Tę książkę mogę nazwać absolutnym wstrząsem. Ten reportaż zrobił ze mną to, co powinien, jeśli traktuje o takich problemach. Pierwsza książka o Turcji, która otworzyła przede mną zupełnie inny kawałek świata, z zupełnie innymi problemami. Rzetelna, brutalna, prawdziwa, tak ją czuję. Uświadomiła mi, jak bardzo Turcja nie jest cudowną riwierą idealną na all inclusive. Zdecydowanie każdy, który chce zobaczyć kraj od innej strony, powinien ją przeczytać. Problemy obywateli, sytuacja polityczna, religijna, mniejszości narodowej mocno wstrząsająca. Przy okazji pokazuje zakłamanie mediów i manipulacje, które warto przemyśleć pod kątem całego świata i sytuacji w, chociażby naszym kraju. Zupełnie nieznana mi strona Turcji, zupełnie nieznana historia, która nie jest odległa, bo mowa tutaj wiele o ostatnich 100 latach kraju, kiedy ten został Republiką. Reportaż z 2017 roku pokazuje też co dzieje się 'obecnie’ (czytaj. te 4 lata temu) na politycznej arenie kraju. Zdecydowanie top miesiąca i już sięgam po kolejne tureckie pozycje!

 

Ocena czytelników www.lubimyczytac.pl              7,3/10

 

W listopadzie nadal nie będę mieć nowego czytnika, który trafi do mnie dopiero na święta Bożego Narodzenia, ale już wiem, że reportaży i książek o Turcji nie odpuszczę! Szykuje się turecki listopad.

Maja R.

* * * 

Wszystkie opisy książek, znajdujące się pod tytułem i autorem pozycji pochodzą ze strony www.legimi.pl lub bezpośrednio z okładki książki. Średnie oceny książek w skali od 1 do 10 są przytoczone ze strony www.lubimyczytac.pl zgodnie ze stanem informacji na dzień 3.11.2021 r.

Dodaj komentarz