Gorące źródła siarkowe w okolicach Kutaisi – otwarte baseny z leczniczą wodą 35 kilometrów od miasta

O źródłach siarkowych dowiecie się z pewnością przy okazji wizyty w Tbilisi. Nie widzę szansy na zwiedzanie miasta i ominięcie tej niezwykłej dzielnicy pełnej leczniczych wód. Ale nie tylko to Gruzja ma do zaoferowania! My całkowicie przypadkiem trafiliśmy w internecie na dosłownie kilka zdjęć pięknych, otwartych basenów siarkowych w okolicy Kutaisi. Nie dało mi to spokoju, kopałam, kopałam i się dokopałam. Ze strzępkami informacji ruszyliśmy w drogę. Cudowne źródła z wodą w granicach 30-40 stopni Celsjusza namierzyliśmy niecałą godzinę jazdy od Kutaisi. Zapraszam na relację z zimowej wizyty w siarkowych źródłach.

Gruzja gorącymi źródłami stoi!

Gorące źródła znane i wykorzystywane są w Gruzji od wieków. Początków ich wykorzystywania możemy doszukiwać się już w V wieku, a prawdziwy rozkwit osiągnęły w XIII wieku. Nie były wykorzystywane tylko do kąpieli, ale kwitło w nich towarzyskie życie Gruzinów. W czasach sowieckich pracownicy i elita zjeżdżały na całe turnusy lecznicze do m.in. chyba najpopularniejszego miasta Tskalbuto, które dziś bardzo podupadło i działają bodaj tylko 2 łaźnie. Samo Tskalbuto zyskało na popularności jako miejsce pełne zdewastowanych i opuszczonych sanatorów. 

Dziś w XXI wieku mieszkańcy i turyści nadal korzystają z licznych źródeł siarkowych. Te najpopularniejsze i oficjalne znajdują się w dzielnicy Abanotubani w Tbilisi. Inne baseny siarkowe łaźnie znajdziemy we wspomnianym już Tskalbuto, otwarte baseny w Borjomi, ekskluzywne spa w Sairme, czy w ośrodku Nunisi. To jednak nie koniec.

W Gruzji znajdziemy kilka (ja przynajmniej wiem o kilku), chociaż podejrzewam że o wiele więcej źródeł siarkowych otwartych, bez żadnej infrastruktury, bez biletów wstępu – po prostu ciepłe źródła pośrodku pięknej scenerii. Na mojej liście do odwiedzenia znajdowało się ich kilka. Basen w Lailashi i na przełęczy Abano nadal są na liście do zobaczenia. Źródła Nokalakevi widzieliśmy i nie zrobiły na nas żadnego wrażenia. Za to wody w Dichashkho, o których dzisiaj opowiemy były cudownym doznaniem.

Jak dojechać do siarkowych źródeł Vani?

Źródła siarkowe znane jako Vani Sulphur Pool lub Dikhaskho Sulphur Geyser znajdują się stosunkowo niedaleko od Kutaisi, chociaż droga nie jest z kategorii tych, którymi jedzie się wybitnie szybko.  Z Kutaisi do celu możemy dostać się dwoma drogami:

 

  • Trasa 65km – jadąc z miasta w kierunku Samtredia, by później odbić do miasta Vani
  • Trasa 35km – wyjeżdżając prosto na południe, bocznymi drogami
Opcja pierwsza jest dłuższa, ale trasa chyba w lepszym stanie. Z kolei trasa krótsza jest przepiękna! Mijamy niezwykłe rozlewiska rzeki Rioni, które nawet zimą wyglądają nieziemsko.
 
W pewnym momencie musimy zjechać na drogę nieutwardzoną, którą dojedziemy na mały parking. Tutaj tuż obok źródeł możemy zostawić samochód, my spędziliśmy tutaj noc. 

Jeśli nie masz swojego samochodu musisz wziąć taksówkę lub wybrać się Marszrutką na trasie Vani – Baghdati i poprosić kierowcę, aby wysadził Cię w miejscu, gdzie odbija droga polna. Ostatnie 2 kilometry będziesz musiał przejść pieszo. 

Nie zostawiam tutaj dokładnych namiarów, bo nie jest to bardzo popularne miejsce i może niech tak zostanie. Jeśli jednak szukasz dokładnych wskazówek napisz nam wiadomość, a odpowiemy na Twoje pytania.

Jak korzystać z siarkowych źródeł Vani?

Aby skorzystać z tych źródeł nie musisz dokonać żadnej opłaty wstępu czy za parking. Nie musisz czekać na otwarcie, bo dostępne są całą dobę – to baseny w absolutnym polu z pięknym widokiem na góry Kaukazu!

Na miejscu czekają na Ciebie dwa baseny (trzeci jest bardzo płytki, a czasami nawet suchy), ławka, stolik i dwie zbite z desek przebieralnie. Tylko tyle i aż tyle wystarczy aby zrelaksować się w ciepłej wodzie.

Zabierz ze sobą tylko strój kąpielowy, klapki, ręcznik, coś do picia i jedzenia. Przy okazji, jeśli wybierasz się tutaj latem może warto wybrać wczesną godzinę, bo baseny nie są zbyt duże. My byliśmy tutaj w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia, 25 grudnia 2021 roku całe źródło było w zasadzie tylko dla nas.

Co powinieneś wiedzieć o źródłach Vani?

Źródła Vani Sulphur Pool mają około 40 stopni Celsjusza i są naturalnymi wodami wypływającymi z rury, gdzie jest najcieplejsza. Wpada ona do dwóch okrągłych basenów, nie są one ani zbyt duże, ani zbyt głębokie. Jednak jeśli nie planujecie przyjechać tutaj ekipą dziesięcioosobową będą wystarczające. 

Zapach siarki jest intensywny, a kolor bardzo charakterystyczny. Zrezygnowałabym z kąpieli jeśli mamy jakieś otwarte rany. Krzysiek np. na moment zamoczył skaleczony palec, musiał go obmyć w czystej wodzie i później trzymał go już cały czas ponad poziomem wody. 

 

Nie pokusiłabym się też o zamaczać głowy, bo za nami ten siarkowy aromat chodził cały dzień.
 
Niestety z przykrością stwierdzamy, że na miejscu trafiliśmy na nieco śmieci, więc absolutnie zabierz  ze sobą wszystko co przyniosłeś! Zostaw to miejsce takie jakim je zastałeś, chyba że masz możliwość zabrać ze sobą kilka pustych butelek po piwie – naprawdę czasami ręce opadają.. Jednak wierzę, że wspólnymi siłami możemy zostawić to miejsce trochę w trochę lepszym stanie niż je zastaliśmy.

Słyszeliście o siarkowych źródłach w Gruzji?

Możecie mi polecić jeszcze jakiś , których nie mam na liście?

Maja R.

2 komentarze

Dodaj komentarz